Feeds:
Wpisy
Komentarze

Posts Tagged ‘cf media ghafur’

Zakończyła się właśnie faza grupowa rozgrywek Ligi Królewskiej. Po raz kolejny nie doczekaliśmy się awansu nordyjskiej drużyny do kolejnej części zawodów. KSK Siglivsborg nie miał szans w rywalizacji o pozycję lidera grupy E z o wiele silniejszymi Młotami z Anheim, natomiast Viking Nordheim rozgrywał swój pierwszy pełny sezon i nie możda od zespołu oczekiwać natychmiastowych sezonów.

Jedna z największych wpadek w historii klubu. – tak podsumował ostatni mecz sezonu w wykonaniu Królewskich trener drużyny, Einar Bjørn Olavsen i trudno się temu stwierdzeniu dziwić. Klub, który zwykle potrafi wysokimi wynikami rozgniatać rywali z dolnych miejsc tabeli nie poradził sobie z Imperatorem Przystań. Tak słabej formy jak obecnie KSK Siglivsborg nie prezentował od dawna. Niewiele pomagają intensywne treningi, jednak władze wierzą, że do kolejnego sezonu Nordyjczycy wyjdą w silnym, gotowym do gry składzie. Tymczasem na koniec sezonu zaliczyli wpadkę remisując 2:2 z Imperatorem. Aczkolwiek zdziwienie na pewno nie było tak wielkie jak w Anheim, biorąc pod uwagę, że Młoty wróciły z identycznym wynikiem po starciu z CF Media Ghafur co Królewscy. KSK i tym razem nie zamierza jednak obijać się w wolnym czasie. Już w środę rozegra pierwszy sparing przed wznowieniem ligowych rozgrywek. W Elderlandzie zmierzy się z FC Tirion, drużyną z którą zremisowali podczas (również pierwszego) meczu towarzyskiego przed zakończonym właśnie sezonem.

O ile piłkarze z Siglivsborga nie odnotowali żadnych realnych strat zachowując 2. miejsce, to Viking ma powody do zmartwień. Drużyna została rozgromiona przez Gryfa Koppenberg aż 5:1. Biorąc pod uwagę, że było to bezpośrednie starcie o 2. miejsce w grupie nie trzeba dodawać, że obecny wicelider z Nordii musiał pożegnać się z zadowalającą pozycją na koniec sezonu. Do szczęścia Wikingom zabrakło silnej defensywy. Gdyby linia obrony była w stanie powstrzymać ataki Gryfa, to wynik spotkanie z pewnością byłby zupełnie odwrotny.

Pozostaje nam trzymać kciuki za nasze drużyny w kolejnej edycji Ligi Królewskiej i liczyć, że wszechobecny w Nordii mróz nie zniechęci do dalszych wytężonych treningów. W końcu co to, dla przyzwyczajonych do naszej zimowej aury Nordyjczyków, za problem wytrzymać -19 stopni w Nordheim i -23 w Siglivsborgu (że o dwóch metrach śniegu na boisku nie wspomnę). Ciekawe tylko jak to zniosą obcokrajowcy grający w naszych zespołach.

Read Full Post »

Kolejna runda Ligi Królewskiej nie przyniosła większych niespodzianek. KSK Siglivsbrog wygrał, Viking Nordheim zszedł z boiska bez punktów. W drużynie Królewskich zaszyły jednak pewne zmiany w składzie, o czym więcej w dzisiejszym artykule.

Mecz na Al-Awwal rozpoczął się dość niefortunnie. Kilkanaście minut po pierwszym gwizdku z boiska zszedł kontuzjowany Ranvik, którego zmienił Hroar Nygaard. W 22 minucie jednak gola na 1:0 dla niebiesko-czerwonych strzelił Østensen. Na minutę przed przerwą Faisel Farhan wyrównał i do przerwy było 1:1. Już na początku drugiej połowy na prowadzenie mogli wyjść piłkarze z Al Rajn, Salam Fawwaz nie wykorzystał jednak karnego. Na minutę przed ostatnim gwizdkiem sędziego Østensen ustalił wynik na 2:1. KSK Siglivsborg – CF Media Ghafur – 2:1. Biorąc pod uwagę nadchodzący mecz z Młotami z Anheim, ostatnie spotkanie można nazwać porażką, gdyż KSK powinno wygrać wysoką przewagę, jeśli naprawdę chce starać się o nawiązanie jakiejkolwiek walki z kolejnym rywalem.

Jeszcze mniej wesoło było na Arena Marduk, gdzie Wikingowie przegrali z Green Teuton 0:1. Sam mecz nie obfitował w ciekawe wydarzenia. Pierwsza połowa była wyrównaną walką i tylko raz Teutoni zagrozili bramce podopiecznych p. Iversena. W drugiej części spotkania ujawniła się jednak znaczna przewaga rywali i Viking musiał bronić się przed 5 groźnymi akcjami przeciwnika. Mimo, że tuż po rozpoczęciu drugiej części meczu Henning Bönisch został kontuzjowany i zmieniony przez Alfreda Borgkvista nie osłabiło to potencjału drużyny Green Teuton. W 77 minucie Valter Groëtchen strzelił jedynego gola w tym meczu.

Jak wspomnieliśmy na początku, w składzie KSK Siglivsborg zaszły pewne zmiany. Z drużyną pożegnał się Erik Lahnstein, który prezentował w tym sezonie zbyt słaby poziom gry, a w jego miejsce przyszedł Carlos Areias, zawodnik niemłody, obdarzony jednak niezwykłym talentem. Władze klubu liczą na jego umiejętności w tym sezonie i kilku następnych, tym bardziej, że Uwe Erhardt odchodzi po tej edycji Ligi na zasłużoną emerytyrę.

Read Full Post »

5. kolejka grupy B w wykonaniu Nordyjczyków zakończyła się wysokim zwycięstwem niebiesko-czerwonych. KSK wygrał z CF Media Ghafur aż 6:0. Z kolei wikingowie z Nordheim ulegli u siebie Gryfowi Koppenberg 1:2.

Nordyjscy kibice zgromadzenie na stadionie w Siglivsborgu mogli dać upust swej radości już w piątej minucie meczu. Strzałem z główki Uwe Erhardt umieścił piłkę w bramce rywali, pokazując w końcu, że pieniądze przeznaczone na jego sprowadzenie do Nordii nie zostały wyrzucone w błoto, jak twierdziło coraz więcej kibiców. Dalsza część 1. połowy należało zdecydowania do niezwykle nudnych i monotonnych, obie drużyny tylko raz zagroziły bramkom swoich przeciwników. W 42 minucie żółtą kartkę otrzymał Homood Al Ahmed.

Druga połowa była nadzwyczaj pomyślna dla graczy z Siglivsborga. W 56 minucie czerwoną kartę zobaczył Salam Fawwaz. Osłabiona drużyna z Ghafur stała się łatwym łupem dla nordyjskiej ofensywy. Co prawda w tej samej minucie kontuzjowany został Patrick Langøy i zmieniony przez Hroara Nygaarda, ale wydawać by się mogło, że ta zmiana nie tylko nie osłabiła KSK, ale nawet go wzmocniła. 5 minut później rozpoczęło się prawdziwe oblężenie bramki CF Media Ghafur. W 61. minucie piłkę w bramce ponownie umieścił Uwe Erhardt. 2 minuty później na 3:0 wynik podwyższył Ørjan Lidahl, po 3 miutach za sprawą Fritza Bartnesa było już 4:0. Na 5:0 w 69. minucie podwyższył wynik Trond-Viggo Gregoriussen, a 10 minut później wynik ustalił na 6:0 Bjørn-Arild Ranvik.

 

W Nordheim nie było już tak kolorowo. Niedawno przejęty po surmeńskim menadżerze Viking Nordheim uległ Gryfowi Koppenberg. W 1. minucie zawodnik Gryfa, Davie Meldrum, otrzymał żółtą kartkę. 1 bramka padła w 32. minucie. Dzięki główce Phiotosa Koutsisa wikingowie objęli prowadzenie. 6. minut później Sean Lagavulin została kontuzjowany i zastąpiony przez Elvisa McCana. To osłabienie przeciwnika nie została jednak wykorzystane przez Nordyjczyków, bo 3 minuty później Johnnie MacAvish wyrównał strzałem z pola karnego.

Druga połowa zaczęła się dwoma żółtymi kartkami dla graczy Gryfa Kopenberg. Gol dający zwycięstwo strzelił w 55 minucie Davie Meldrum. w 83 minucie zdobywca jedynego gola dla wikingów, Phiotos Koutsis, otrzymał żółtą kartkę. Graczom z Nordheim nie udało się wyrównać do końca spotkania.

 

Read Full Post »

W 2. kolejce Ligi Królewskiej KSK Siglivsborg wygrał z CF Media Ghafur 2:1. Nie jest to wynik, który satysfakcjonuje władze klubu. „Skromne zwycięstwo, liczyłem na jakieś 4-5 bramek po naszej stronie, ale liczy się to, że mamy 3 pkt.” powiedział trener Nordyjczyków JKM Einar Bjørn Olavsen. Biorąc pod uwagę formę zespołu pod koniec ubiegłego sezonu i przed początkiem nowego, faktycznie, można było oczekiwać wysokiego wyniku. Ale już pierwszym mecz z Royal Ekorre ostudził zapędy niebiesko-czerwonych i pokazał, że czeka ich jeszcze wiele pracy do zbudowania silnej drużyny. Kolejny mecz KSK rozegra w środę z niekwestionowanym liderem Natangą Jastrzębiec, która do tej pory kończyła mecze wynikami przywodzącymi na myśl mecz hokeja, nie piłki nożnej.

Read Full Post »