Feeds:
Wpisy
Komentarze

Posts Tagged ‘ron’

W ostatnim czasie wiele państw boryka się z trudnościami na polu zachowania minimalnego poziomu aktywności. Niektóre po prostu upadają bez słowa, inne postanawiają walczyć. Do tego drugiego grona należy zaliczyć Rzeczpospolitą Obojga Narodów, która chcąc zreformować państwo ucieka się do działań dość ryzykownych, ale na pewno niezwykle interesujących.

5 maja tego roku eks-monarcha Rzeczpospolitej, August Bierzyński, zamieścił na tamtejszym forum dyskusyjnym Akt Konfederacji Kijowskiej. Czytamy w nim, że świeżo zawiązana konfederacja domaga się przywrócenia: liberum veto, sisto activitatem, neminem captivabimus, przywileju koszyckiego oraz poddaństwa chłopów. Domaga się także przywrócenia wszystkich prerogatyw, przywilejów, godności i honorów, które gwarantowały nam prawa królów naszych (fr. Aktu Konfederacji). Jak zaznacza sam inicjator, zmiany mają na celu nadanie Rzeczpospolitej unikalnego charakteru. Ponadto proponuje także wplecenie do narracji wątków fabularnych w postaci wojen z historycznymi wrogami Rzeczpospolitej.

konfederacja

Konfederacja Kijowska – nowa nadzieja Rzeczpospolitej

Konfederacja spotkała się (choć nie obyło się bez wątpliwości) z ciepłym przyjęciem i masowym poparciem. Pomysłodawca bardzo szybko sprecyzował, że mówiąc o poddaństwie chłopów miał na myśli wyłącznie sferę fabularną, zaznaczono również, że nie chodzi o dokładne przeniesienie wymienionych w Akcie Konfederacji praw na grunt wirtualny, lecz ich dostosowanie, co daje szanse na pogodzenie stabilności i bezpieczeństwa państwa (czego, jak wiemy, liberum veto nie gwarantuje) z powrotem do złotej wolności szlacheckiej. Ponad dwa miesiące konfederacja czekała na przystąpienie do działań, aż wreszcie 14. lipca, gdy Nordyjczycy zajęci byli świętowaniem, nasi wschodni sąsiedzi, z królewskim poparciem zapoczątkowali debatę nad reformami. Plany co prawda powoli się krystalizują, jednak nadal pozostają dość mgliste. Nasi wschodni sąsiedzi postawić chcą na większą aktywizację gospodarczą i militarną (jak widać, Nordia osamotniona w tych planach nie jest). Między innymi proponowane jest większe zaakcentowanie podziału stanowego, czy upowszechnienie informacji o działaniach armii. Konkretów póki co jeszcze nie ma, zatem w dalszej części artykułu możemy skupić się raczej na tym, co proponuje sama Konfederacja w swym akcie założycielskim.

Liberum veto nie bez przyczyny kojarzy nam się źle. Choć sama zasada, jako ucieleśnienie szlacheckiej wolności, nie mogła nie znaleźć się w postulatach konfederacji, to jej realizacja rodzi uzasadnione obawy. Tak długo, jak stany  i narody Rzeczpospolitej będą ze sobą zgodne, tak długo będzie możliwy rozwój, jednak każda utarczka rodzić będzie obawy, że przywilej ten może stać się przyczyną problemów państwa. Czy blokowanie nowego prawa nie stanie się pułapką przygotowaną przez Rzeczpospolitą na samą siebie, gdy okaże się, że sprzeciw jednej osoby w procesie przyjęcia ważnej regulacji sprawi, że ktoś się zniechęci do dalszej działalności? O ile mikroświat w swej naturze broni przed zewnętrznym podbojem, tak właśnie zniechęcenie niemożliwością przeprowadzania zmian może stać się alternatywą dla zagranicznej ingerencji.

elekcja

Czy ten widok ponownie będzie spotykany na podwarszawskich polach?

Neminem captivabimus jest natomiast ruchem godnym wszelkiego poparcia, zwłaszcza jeśli rozszerzony zostanie poza stan szlachecki. Nie tak dawne jeszcze przygody pewnego victoriańskiego więźnia sugerują, że gwarancja taka jest wciąż potrzebna i musi być wyrażana wprost i wyraźnie. Król w swoim krótkim wystąpieniu rozszerza dodatkowo początkowe postulaty o sprawy tak istotne dla ustroju państwa jak elekcyjność tronu i ustanowienie prawami kardynalnymi Artykułów Henrykowskich. Bez wątpienia, jest to plan interesujący, pytanie w jakim zakresie i w jakiej formie zostanie wprowadzony w życie, bo od tego zależy przyszłość Rzeczpospolitej. Umiejętne wykorzystanie tych pomysłów może się okazać strzałem w dziesiątkę, stając się magnesem przyciągającym nowych mieszkańców, pragnących zakosztować szlacheckiej wolności.

Jedyne co należy uznać za pomysł, naszym zdaniem, całkowicie nietrafiony, to fabularyzacja konfliktów zbrojnych. Kieruje to bowiem Rzeczpospolitą w niebezpiecznym kierunku, oddalając ją od pojęcia mikronacji. O ile tłumienie buntów kozackich bez problemu dałoby się wpleść w narrację państwa, to tworzenie nie tylko wyimaginowanych konfliktów, ale też wyimaginowanych sąsiadów, w oderwaniu od wirtualnych realiów, stanowi ryzykowny krok w kierunku gier fabularnych czy tzw. PBF-ów.

Read Full Post »

Od Øybygden na północy do Siglivsborga na południu wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że Nordia wreszcie budzi się z długiego, zimowego snu. Śnieg topnieje, lodowce cofają się w góry, a obywatele znów mogą swobodnie przemieszczać się po kraju, co widać po wzmożonej aktywności, jakiej w tym kraju nie widziano od dawna.

Sven Haugland

Sven Haugland – nordyjski arystokrata, Lord Gubernator, premier w okresie 9 I 2010 – 30 III 2010 oraz 17 IV 2010 – 14 VII 2011

Wszystko zaczęło się dość niepozornie, gdy w drugiej połowie kwietnia do sennej Nordii powrócił jeden z najbardziej zasłużonych Nordyjczyków, friherr Sven Haugland, który w ciągu paru dni zapoczątkował radykalne przemiany w kraju. 21. kwietnia zastąpił visgrava Kjella Freyrsonna na stanowisku Lorda Gubernatora. W wygłoszonym przez niego dzień później wystąpieniu, które sam określił mianem exposé, nakreślił ogólną wizję swojej pracy na tym stanowisku, tymczasowo wzbogaconym o kompetencje w zakresie polityki zagranicznej. Zaczynając od postulatu walki o każdego obywatela postulował stworzenie przyjaznej imigrantom atmosfery, która pozwoli łatwo się zaaklimatyzować w Nordii. Dalej zapowiedział działania mające na celu poprawę kontaktów międzynarodowych, a także prace nad stworzeniem podstaw funkcjonowania gospodarki w państwie.

Wkrótce za jego sprawą podjęta została decyzja o przeniesieniu się na nowe, bardziej funkcjonalne forum, co zostało przyjęte ze sporym entuzjazmem. Dalszym etapem tych zmian miało być stworzenie nowej strony, co kilka tygodni temu nastąpiło, choć nowa strona jest obecnie w stanie surowym i wymaga wielu dalszych prac. Nowe forum okazało się być strzałem w dziesiątkę, który spowodował niemalże wybuch aktywności wśród obywateli. W ciągu niecałych dwóch miesięcy od powstania nowej platformy komunikacji Nordyjczycy napisali niemal 1000 wiadomości, co stanowi rekordowy wynik, jeśli weźmiemy pod uwagę poprzedni okres. Od kilkunastu do kilkudziesięciu postów dziennie, zarówno tych merytorycznych, jak też tych nieco mniej stanowi wynik, o jakim do niedawna mogliśmy pomarzyć, teraz zaś wydaje się być nabierającą rozpędu machiną, która poprowadzi Nordię do dawnej świetności.

W istocie, nowe inicjatywy, choć jeszcze nieśmiało, zaczynają powstawać, realizując przy tym podstawowy postulat w wygłoszonej niedawno przez króla mowie. 8. maja bowiem król w swoim wystąpieniu zapowiedział rozpoczęcie Narodowego Programu Odbudowy Państwa. Choć Nordia nigdy w ruinę nie popadła, to jednak dawny blask przygasł, a społeczeństwo straciło dawny zapał. Oparty na czterech filarach program ma wzmocnić nadwątlone siły narodu i przywrócić Królestwu dawną, należną mu chwałę. Dwa z czterech etapów, mianowicie zmiana wizerunku i aktywność są w trakcie realizacji, o czym wspomniano wyżej. Trzecim jest promocja państwa, której koncepcja powinna zostać wypracowana w narodowej debacie. Ostatnim jest natomiast postulat przeprowadzenia akcji repatriacyjnej, która miałaby na nowo przyciągnąć do państwa część obywateli, która choć formalnie nie została obywatelstwa pozbawiona, to w praktyce od dawna nie była widziana w graniach kraju.

Generalløytnant Johannes Konigsegg - szlachcic, głównodowodzący sił lądowych

Generalløytnant Johannes Konigsegg – szlachcic, głównodowodzący sił lądowych

Zmiany w kraju nie ominęły również zmian personalnych. Prócz omawianej zmiany na najważniejszym w administracji królewskiej stanowisku nowe stanowiska przypadły (bądź też dopiero przypadną) kilku innym osobom. Herr Johannes Konigsegg został mianowany nowym dowódcą armii lądowej. Decyzja okazała się trafna, bo generalløytnant niezwłocznie wziął się do pracy organizując manewry, w których udział wzięła większość regimentów. Żołnierze ćwiczyli obronę wybrzeża prowadzoną po przeprowadzeniu udanego desantu przez siły nieprzyjaciela. Biorąc pod uwagę nadreprezentację kawalerii w biorących udział w manewrach jednostkach, zdecydowano się na taktykę szybkich uderzeń z zaskoczenia, uniemożliwiających wrogowi zorganizowanie skutecznej obrony przed atakiem.

12. Kavaleriregiment

Żołnierze 12. litenborskiego regimentu kawalerii podczas ćwiczeń w okolicach Østersund.

Niestety, wbrew oczekiwaniom, większość jednostek nie radziła sobie najlepiej, czego sztandarowym przykładem jest 3. regiment dragonów rozbity przez nacierające siły wroga. Pozytywnie wyróżniły się 12. i 14. regiment kawalerii, które w pełni wykonały powierzone im zadania. Przełomem, dającym ostateczne zwycięstwo nordyjskim obrońcom było natarcie 13. Regimentu Pancernego Jego Królewskiej Mości, który w widowiskowy sposób starł z powierzchni ziemi oddział nieprzyjaciela zatrzymując się dopiero we wrogim sztabie. Drugiem elementem ćwiczeń była akcja ratunkowa po ataku nuklearnym, którą genltn. Konigsegg w zwięzłych słowach określił jako marną, postulując gruntowne przeszkolenie w tym zakresie i wyposażenie w odpowiedni sprzęt.

Maurytsios Apricos - nowy Prokurator Generalny

Maurytsios Apricos – nowy Prokurator Generalny

Poza zmianami w armii dokonano również zmian w wymiarze sprawiedliwości. Posadę Prokuratora Generalnego otrzymał Maurytsios Apricos, obejmując wakujący urząd po zmarłym Olafie Ingvarsonie Äktenskapie (w międzyczasie urząd ten sprawował z mocy prawa Lord Gubernator). Ten sam obywatel został również kilka dni temu mianowany ambasadorem w sąsiedniej Rzeczpospolitej Obojga Narodów. Ponadto król, jeszcze w czasie debaty nad Narodowym Programem Odbudowy Państwa zapowiedział powołanie nowej instytucji, jaką ma być Królewski Instytut Kultury i Sztuki, którego rolą ma być promocja nordyjskiej kultury oraz organizacja wydarzeń kulturalnych i aktywizacja społeczeństwa w tej dziedzinie. Posadę tą miałaby objąć Juliette Tedder, sprawująca również funkcję Jarla Kapitana Nordyjskiej Kompanii Wschodniokontynentalnej, w której zaczęła niedawno wprowadzać pierwsze zmiany mające uatrakcyjnić członkostwo w Kompanii i skłonić obywateli do działalności w jej ramach.

Wygląda na to, że dla Nordii nastał pomyślny okres. Najbliższe miesiące z pewnością pokażą, w jakim kierunku podąży nasza Ojczyzna.

[Od Redakcji:] Jak zapewne wszyscy zauważyli, Nyheter fra Norde odchodzi od tytułowania nowych wydań nazwami działów gazety. Jest to związane z nieco zmienioną formułą gazety, która całkowicie rezygnuje z krótkich tekstów informacyjnych o wydarzeniach, których w jednym wydaniu zdarzało się kilka. Od obecnego wydania ukazywać się będę tylko dłuższe artykuły (choć z pewnością nie wszystkie będą takiej długości jak ten) skupiające się na konkretnym wydarzeniu lub temacie.

Read Full Post »

Kongres Vårlandu – nareszcie koniec?

Wszystko wskazuje na to, że ciągnący się miesiącami Kongres ma szansę zakończyć się w najbliższym czasie. Istotnym wydarzeniem jest przyjęcie II Konwencji Vårlandzkiej, która zastąpi poprzednią tym samym uściślając warunki zajmowania ziem niczyich oraz precyzując metody współpracy państw kontynentu w tej sprawie. Dokument zostanie przyjęty, gdy podpiszą go wszystkie zainteresowane państwa. W tej chwili wiadomo na pewno, że ratyfikacji odmówił Skarland.

Państwa biorące udział w spotkaniu podpiszą jeszcze jeden dokument, będący wspólną deklaracją. Mowa o Akcie Końcowym Kongresu Vårlandu. Również w tym wypadku Skarland odmówił złożenia podpisu, ponieważ art. 2. odnosi się do przestrzegania przepisów Konwencji, czego Królestwo Skarlandu nie jest w stanie ze swojej strony zagwarantować.

ZA: I Kongres Vårlandu dobiega końca

Read Full Post »

Książęce wesele

Wczoraj w Państwie Kościelnym Rotria doszło do z dawna zapowiadanej uroczystości. Na ślubnym kobiercu stanęli Markos apo Zep (obecnie znany bardziej jako Marco Sforza), książę Mediolanu, oraz arcyksiężna Emilia Radziwiłłówna, córka monarchy Rzeczpospolitej Obojga Narodów. W obecności wielu znamienitych gości narzeczeni powiedzieli sobie sakramentalne „tak”, łącząc swoje losy na dalsze lata życia. Redakcja Nyheter fra Norde gratuluje nowożeńcom i życzy wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!

Choć przyjęcie weselne trwało wyjątkowo krótko, to rotryjski kler ponownie miał okazję zabłysnąć. Z lubością oddał się tańcom i hulankom na parkiecie sali balowej, podobnie jak czynili to ci sami kapłani nie tak dawno w Budapeszcie. Po raz kolejny tylko dzięki immunitetowi dyplomatycznemu redaktora naczelnego udało się przywieźć notatki i zdjęcia (które jako materiał dowodowy próbowano bezprawnie odebrać), dzięki którym Nyheter może poinformować opinię publiczną o tej radosnej nowinie.

Znicz olimpijski zapłonie ponownie

Po zimowych igrzyskach, pierwszych w historii mikroświata, organizowanych przez Nordię i Ciprofloksję mieszkańcy v-świata postanowili kontynuować ideę. Impreza odbędzie się w Cardiff w Zjednoczonym Królestwie Brytanii i Wielkich Dominiów, zawodnicy będą rywalizować w 6 konkurencjach. Termin końcowy wysyłania zgłoszeń zbliża się nieubłaganie – zgłaszać reprezentacje można tylko do jutra – jednak nieznana jest liczba krajów, które wezmą udział w II Igrzyskach Olimpijskich (a pierwszych odbywających się latem). Poprzednio udział wzięło 8 państw – czy gospodarze zawodów zbliżą się do tego wyniku? Wszystko wskazuje na to, że może być ciężko. Z pewnością można było lepiej zadbać o promocję Igrzysk w różnych krajach, bo obecnie być może nie wszyscy wiedzą, że letnie Igrzyska wkrótce się odbędą.

Razem przeciwko kryzysowi?

Na podupadającym ostatnio Forum Mikronacji zrodziła się interesująca idea, która nieoczekiwanie rozbudziła uśpioną aktywność jego użytkowników. Paru mieszkańców v-świata wyszło z propozycją by, wzorem zachodnich mikronacji, połączyć kilka państw, borykających się z problemem aktywności i niewielką liczbą mieszkańców, za pomocą jednego forum. Głównymi zainteresowanymi są Interland oraz Okoczia, choć projekt ma na celu włączenie możliwie największej liczby mikronacji. Według tej koncepcji wspólne forum miałoby ułatwiać komunikację oraz stworzyć okazję do współdziałania. Oczywiście, wszystkie państwa zachowywałyby pełną autonomię. Chociaż nieco dziwne wydaje się mówienie o suwerenności, kiedy forum, które prócz stron internetowych stanowi właściwie jedyne faktyczne terytorium wirtualnego państwa miałoby zostać pozbawione kontroli przez organy władzy publicznej danego państwa.

Read Full Post »

Nordenska Fotballligaen – przed sezonem

Już wkrótce, bo 16 VII będzie miała miejsce inauguracja rozgrywek ligowych w piłce nożnej. Idea, która przyświecała właścicielom nordyjskich klubów piłkarskich od dwóch lat w końcu staje się rzeczywistością. Nordyjska Federacja Piłkarska utworzyła skromną, bo liczącą tylko 6 drużyn, ale własną ligę. Wezmą w niej udział 4 kluby z kraju oraz 2 zaproszone z sąsiedniej Rzeczpospolitej Obojga Narodów.

Skład ligi prezentuje się następująco:

  • KSK Siglivsborg
  • Stenhus Passborg
  • Cometa Isståd
  • Fließenden Enten
  • FC Cracovia
  • Husaria Rzeczpospolitej

Faworytami są zespoły z Passborga i Isståd, które prowadzone są przez właścicieli dwóch innych drużyn (Start Nordheim, Wolves av Nordheim) od dawna grających w Lidze Królewskiej. Do walki z pewnością będzie chciał włączyć się jeden z najstarszych nordyjskich klubów KSK Siglivsborg, niegdyś również grający w LK, a teraz, po przerwie, wracający na boiska.

Dziś rano w Siglivsborgu Królewscy, jak nazywane jest KSK, rozegrali mecz towarzyski ze Stenhusem. Już w 1. minucie na prowadzeni wyszli goście, gdy po idealnym dośrodkowaniu Brede Steffensena z rzutu rożnego piłkę do bramki skierował Arvid Nesbø. W 25. minucie na 2:0 podwyższył Roy Langeland, ponownie po rzucie rożnym. Na 7 minut przed końcem pierwszej połowy gola kontaktowego zdobył Hans-Erik Petersen. Do szatni gospodarze zeszli z nadzieją na odrobienie strat, jednak długo musieli na to czekać. Dopiero w 85. minucie Håkon Lervåg strzelił wyrównującą bramkę. Nie starczyło jednak czasu na zdobycie kolejnego punktu. Niestety na początku spotkania kontuzji uległ gracz Królewskich, Jens-Johan Kulseng, lekarze jednak uspokajają, że będzie w stanie grać w pierwszym ligowym meczu.

Read Full Post »

Kongres w oparach absurdu

Od kilku dni w Rzeczpospolitej Obojga Narodów trwa Kongres Vårlandu. Do Warszawy zjechały głowy państw i dyplomaci ze wszystkich krajów kontynentu, by obradować nad problemami, jakie dotyczą przyszłości regionu. Między innymi miały być rozwiązane takie kwestie jak konflikt wokół sprawy Agurii i wypracowanie nowej formuły działania w sprawie umieszczania nowych państw na obszarze kontynentu.

Póki co udało się poruszyć wiele kwestii, nie koniecznie związanych z istotą problemów, natomiast sam Kongres wydaje się przybierać formę klubu dyskusyjnego. Nie ustalono ani jednego konkretnego „punktu zaczepienia”, wokół którego można by budować rozwiązanie którejkolwiek z kwestii i do tego najwyraźniej jeszcze daleko. Zamiast tego Kongres powoli staje się przedsięwzięciem coraz mniej poważnym…

Najpierw okazało się, że, zgodnie z danymi podanymi w El Reino[1], Aguria odmówiła udziału ze względu na wrogie nastawienie państw Vårlandu do Królestwa. Sam Król Agurii stwierdził, że jego obecność na Kongresie jest bezzasadna, bo starania o dołączenie do Wspólnoty Waarlandzkiej nie znajdują obecnie poparcia u żadnego z państw kontynentu.[2] Warto w tym miejscu zauważyć, że sprawa Agurii była bodźcem do zwołania Kongresu i jednym z głównych problemów.

Jednak w tej samej wypowiedzi król zapowiedział wysłanie swojego delegata, którym mianował obywatela RON, który porzuciwszy swoje urzędy w Rzeczpospolitej wymknął się z kraju, po czym wrócił oznajmiając, że jest delegatem Agurii. Nie dziwi więc reakcja monarchy RON, który zawiesił w prawach rzeczonego obywatela, na co ten się śmiertelnie obraził i zrzekł obywatelstwa.

Następnie JKW Norbert de Catalan raczył stwierdzić, że Nordia i Wielka Polondia zapewne zbyt łatwo dostały się na kontynent, skoro teraz ośmielają się (ot, barbarzyńcy, jak oni mogą!) krytykować zachowanie Agurii, nie wspominając już o zbrodni nie udzielenia poparcia staraniom tegoż państwa o ulokowanie na kontynencie. Wątek w podobnym tonie kontynuował JE Henryk Horoch, wspomniany delegat Agurii, stwierdzając, że Obecna polityka państw Vaarlandu skutecznie odstrasza wszystkie nowe nacje. Aguria jest tego dobitnym przykładem. (…) Aż dziw, że tak długo zabiegali o dołączenie do wspólnoty, inni znacznie szybciej sobie odpuszczali. Niestety, Ekscelencja Horoch nie wyjaśnił kim są te wszystkie nacje ani inni, szczególnie, że do tej pory raczej problemów ze znalezieniem swojego miejsca na kontynencie nie było.

Później dopuścił się słownego ataku na Nordię, stwierdzając, że czyhamy na niepodległość Agurii (jakbyśmy nie mieli niczego lepszego do roboty…), tak samo jak zrobiliśmy z Czarnym Krajem (co ma piernik do wiatraka niestety nie udało nam się ustalić – może komuś się wydawało, że Czarny Kraj starał się o miejsce na mapie, a tu z otchłani wynurzył się demon, Nordią zwany, i mikronację pożarł?).

Dalej, Ekscelencja próbował wmówić, że nowe położenia Agurii jest odległe od Vårlandu o ok. 600km, mimo że według wszelkich wyliczeń wychodzi mniej więcej połowa tego dystansu, a i tak dobry obyczaj (przynajmniej tak długo jak mapa O’Rhady była wydawana) wymagał zapytania najbliższych sąsiadów o zgodę.

Z kolei JKW de Catalan zaczął przekonywać (co czynił już od dawna, choćby w Nordii), że uchwalona niegdyś Konwencja Vårlandzka w Skarlandzie nie obowiązuje, ponieważ Skarland ją wypowiedział. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że żadne z państw-sygnatariuszy nie zostało o tym nigdy poinformowane (a przynajmniej nikt nie zdawał sobie z tego sprawy), co więcej, rzeczona Konwencja zwyczajnie… nie przewiduje możliwości jej wypowiedzenia. Kiedy jednak delegaci zwrócili na to uwagę okazało się, że to nie jest żaden problem dla Skarlandu. Dziwnym zbiegiem okoliczności nagle odkryto, że Skarland nigdy nie ratyfikował Konwencji, bo nie ma na niej podpisu królewskiego. Zdumiewające, jak drobne niedociągnięcia potrafią wyciągnąć z opresji, prawda?

Miejmy nadzieję, że z czasem Kongres doprowadzi do jakichś sensownych ustaleń, a atmosfera absurdu ustąpi miejsca powadze należnej spotkaniu przywódców państw.

[1] I Kongres Vaarlandu [w:] http://elreino.wordpress.com/2012/05/14/i-kongres-vaarlandu/.

[2] Zaproszenie na I Kongres Vaarlandu [w:] http://www.aguria.pun.pl/viewtopic.php?id=519, zachowano oryginalną pisownię.

Read Full Post »

Po największej zapaści, jaką Nordia przeżywała od początku swojego istnienia pojawiła się nadzieja na lepsze czasy. Liberalizacja prawa imigracyjnego umożliwi przybycie nie tylko nowych twarzy, których ze świecą szukać można nie tylko w Nordii, ale w całym v-świecie, ale również doświadczonych mikronajonalistów, gotowych do wspólnej pracy na rzecz lepszej Nordii.

Powstrzymać kryzys

Mimo, że jeszcze kilka miesięcy temu władze były pewne, że choroba, na którą zapada coraz więcej państw mikroświata nie grozi Nordii, to czas szybko zweryfikował ten pogląd. Z dnia na dzień zaczęła zanikać (i tak nigdy niezbyt szczególna) aktywność kolejnych obywateli. Tylko mieszkańcy kraju na co dzień będący obywatelami innych państw podtrzymywali wraz z nordyjskim królem nikłą aktywność. Od dawna potrzebne było uzdrowienie całego systemu. Przeforsowane przez friherra Hauglanda restrykcyjne prawo w kwestii nadawania obywatelstw sprawiło, że Nordia stanęła w miejscu, a wzrost demograficzny stanął pod znakiem zapytania. Teraz jednak ma się to zmienić.

Nowa nadzieja

Przed kilkoma dniami Storting przegłosował poprawkę. Zezwala ona obywatelom nordyjskim na posiadanie innych obywatelstw za zgodą króla. Daje to nadzieje, na przypływ obywateli, tym bardziej, że pojawiły się wypowiedzi wskazujące, że są osoby gotowe włączyć się w budowę kraju.

Koniec dyplomatycznej stagnacji

Koniec ciszy nastąpił również na polu kontaktów zagranicznych. Dzisiaj doszło do wydarzenia, które śmiało może aspirować do kategorii historycznego. Po niemal 1,5 roku dyplomatycznej izolacji doszło do wznowienia kontaktów na linii Nordheim – Warszawa. Królestwo Nordii podpisało traktat uznaniowy wznawiając oficjalne kontakty między tymi państwami, zerwane od czasu pamiętnego skandalu dyplomatycznego.

Read Full Post »

Witamy w pierwszym wydaniu Åtlandsk Nyheter – Wieści Zagranicznych. W premierowym wydaniu powiemy o spotkaniu przywódców państw kontynentu w Móstoles oraz o samym projekcie Rady Vaarlandu. Zapraszamy!

Na spotkaniu przedstawiciele niemal wszystkich państw kontynentu (przedstawiciel Rzeczpospolitej Obojga Narodów dotarł, zapewne przez warunki pogodowe, dopiero na koniec spotkania) debatowali nad koncepcją utworzenia Rady Vaarlandu – międzynarodowej organizacji, w której skład miałyby wejść wszystkie państwa kontynentu. Strona skarlandzka, jako pomysłodawca projektu z całą pewnością może mówić o niepowodzeniu – rozmowy nie przyniosły oczekiwanego efektu.

Biurokracja szansą na spokój?

Zaprezentowany projekt od początku mógł wzbudzać wątpliwości. Rada Vaarlandu byłaby kolejną organizacją zrzeszającą pod jednym sztandarem cały region, organizacją jakich w historii było już wiele i żadna nie przyniosła większych korzyści. Rada składałaby się z różnych organów, które wymagają urzędników do funkcjonowania. Z kolei urzędnicy wymagają czasu do podjęcia działań. By podjąć działania przedstawiciele poszczególnych państw musieliby skonsultować się ze swoimi przywódcami w kwestii stanowiska zajmowanego przez państwo. Prowadzi to raczej do utrudnienia kontaktów międzypaństwowych w przeciwieństwie do dotychczasowej formy spotkań zwoływanych przez państwo zagrożone – a przecież właśnie po to chcemy się jednoczyć, by sprzeciwiać się obcej agresji. A warto dodać, że RV wg pomysłodawców miałaby służyć do uzgadniania wspólnego stanowiska państw i podejmowania działań – nie zostało sprecyzowane o jakie stanowiska chodzi. Można więc śmiało sądzić, że byłaby to kolejna Unia Nowokontynentalna, która jak wiemy w niczym nie pomogła. Było to nie do zaakceptowania dla przedstawicieli Nordii, która dąży do zacieśnienia współpracy w kwestii obronności, nie wspólnej polityki zagranicznej w szerszym znaczeniu. Jak się okazało, nie tylko Nordia nie widziała potrzeby istnienia Rady…

Głos rozsądku z Francji

Ekscelencja Lavandier reprezentujący Republikę Francuską również wyraził swoją negatywną opinię odnoście powstania Rady. Stwierdził, że wspólne działania i jedność w momencie zagrożenia są niezwykle istotne dla naszego kontynentu (z czym trudno się nie zgodzić, biorąc pod uwagę upór z jakim Samundyjczycy ingerują w nasze regionalne sprawy, rzekomo w celu zapewnienia własnego bezpieczeństwa), jednak w żaden sposób nie pomoże w tym formalizacja tych kontaktów dyplomatycznych. Francja i Nordia zgodziły się, że obecnie funkcjonujący niepisany system obrony przed ingerencją z zewnątrz jest odpowiedni i wystarczająco skuteczny. Wobec sprzeciwu dwóch państw kontynentu stwierdzono, że realizacja projektu nie ma sensu.


Read Full Post »

Wznowienie kontaktów Nordheim-Warszawa?

Dzisiaj swoją wizytę w Nordheim rozpoczął następca tronu Polski i Litwy, Jego Królewska Wysokość Michał. Odwiedziny mają na celu poprawę kontaktów między Nordią a Rzeczpospolitą.

JKW Michał witany na lotnisku

– Bardzo chciałbym, aby naród Królestwa Nordii pozostawał w przyjaznych relacjach z narodami Rzeczypospolitej.– powiedział w powitalnej mowie zaraz po przybyciu do nordyjskiej stolicy. Jego Wysokość wyraził również zadowolenie z ratyfikacji przez Nordię konwencji w sprawie ziem niczyich Vårlandu.

Jego Wysokość został powitany ze wszelkimi należnymi honorami przez premiera Svena r.Hauglanda i Jego Królewską Mość Einara Bjørna w otoczeniu Dworu Królewskiego. Następnie w asyście gwardzistów z 1 Regimentu Strzelców Królewskich udali się do Pałacu.

W otwartej dla dziennikarzy rozmowie padły ważne dla przyszłych kontaktów słowa odnośnie dyplomatycznego konfliktu z początków tego roku:

– Przyznaję, że nasze zachowanie wtedy było godne potępienia. Jednak to stało się dawno, a ci, którzy wtedy tak źle wyrażali się o Nordii, już nie żyją. Rzeczpospolita bardzo chciałaby i jest gotowa zostawić niechlubną przeszłość z tyłu i ruszyć naprzód.

W drodze do Pałacu Królewskiego

Król Einar wyraził obawy związane z przeszłością dyplomatycznych kontaktów pomiędzy tymi dwoma krajami i faktem, że na tronie warszawskim zasiada osoba, która oskarżała Nordię i jej ambasadora Lokiego h. Easthavena o szpiegostwo i spiskowanie przeciw Rzeczpospolitej. Zapewnił jednak też, że Nordia jest gotowa nawiązać ponowne oficjalne stosunki, wymaga to jednak gruntownego przemyślenia i narady z nordyjskim rządem.

Jego Wysokość następca tronu wydaje się być wielkim entuzjastą odnowienia kontaktów z Nordią, a także obiektywnym analizatorem ówczesnych zdarzeń, co widać po jego słowach:

– Rzeczpospolita wyciąga wnioski z przeszłości i uczy się na swych błedach. Obecnie ja jestem szefem rządu, ja również jestem następcą tronu. I zapewniam, ze póki to leży w mej gestii, nie dopuszczę do tak bezczelnego zachowania. Wszystkie kraje są równe i nie można obrażać sąsiadów. Gdyby to, co zniszczyło nasze relacje stało się dziś, wniósłbym sprawę do Sądu przeciwko tym, którzy was obrazili.

Zapewnił również o dobrych intencjach swojego ojca, Jego Królewskiej Mości Jerzego II, który wg tych zapewnień również ma pragnąć ocieplenia relacji pomiędzy Nordheim a Warszawą.

W ciągu kilku najbliższych dni kwestia odnowienia kontaktów zostanie rozpatrzona przez króla i rząd. Oby dawne żale i pretensje we wzajemnych relacjach zostały zapomniane, a jedyną pamiątką tamtych zdarzeń były pozostałości okopów we wschodnim Svædlandzie.

1 Dywizja Kawalerii im. brig. h. Mattiego Vingerjassona (5400 żołnierzy)

1 Regiment Kawalerii (900 żołnierzy)

1 Batalion

3 Szwadrony

2 Batalion

3 Szwadrony (300 żołnierzy)

3 Batalion

3 Szwadrony (300 żołnierzy)

2 Regiment Kawalerii (900 żołnierzy)

4 Batalion

3 Szwadrony (300 żołnierzy)

5 Batalion

3 Szwadrony (300 żołnierzy)

6 Batalion

3 Szwadrony (300 żołnierzy)

3 Regiment Kawalerii (900 żołnierzy)

7 Batalion

3 Szwadrony (300 żołnierzy)

8 Batalion

3 Szwadrony (300 żołnierzy)

9 Batalion

3 Szwadrony (300 żołnierzy)

4 Regiment Kawalerii (900 żołnierzy)

10 Batalion

3 Szwadrony (300 żołnierzy)

11 Batalion

3 Szwadrony (300 żołnierzy)

12 Batalion

3 Szwadrony (300 żołnierzy)

2 Regiment Dragonów Królewskich (900 żołnierzy)

4 Batalion

3 Szwadrony (300 żołnierzy)

5 Batalion

3 Szwadrony (300 żołnierzy)

6 Batalion

3 Szwadrony (300 żołnierzy)

3 Regiment Dragonów Królewskich (900 żołnierzy)

7 Batalion

3 Szwadrony (300 żołnierzy)

8 Batalion

3 Szwadrony (300 żołnierzy)

9 Batalion

3 Szwadrony (300 żołnierzy)

Read Full Post »

Wczoraj miało miejsce pierwsze spotkanie w Walencji (Skarland) . Po około 3-godzinnym posiedzeniu nie ustalono nic, co mogłoby przyczynić się do rozwiązania sporu. Ostatnia godzina upłynęła na naprzemiennym wyrażaniu swoich negatywnych sądów o przedstawicielach przeciwnych delegacji, wołaniu o ukaranie RON i próbach ogarnięcia chaosu. Ostatecznie, na wniosek króla Nordii, popartego przez przedstawicieli kilku innych państw zdecydowano się przełożyć dalsze obrady na późniejszy termin. Kolejne spotkanie ustalono na czwartek, godz. 20.00.

Obrady podczas pierwszego spotkania

Miejmy nadzieję, że wszelkie żale do innych państw zostały już publicznie wygłoszone i teraz będziemy mogli skupić się na rzeczywistej pracy. Potrzeba przede wszystkim więcej konkretów, a mniej oskarżeń – skonfliktowane państwa muszę dojść do porozumienia.

Jedynym konkretem jest obecnie wysunięty przez Samundę postulat ukarania RON. Konkretnie chodzi o ograniczenie zbrojeń, demilitaryzację i strefę buforową przy granicy z tzw. Estonią, wysokie reparacje oraz oddanie Gdańska pod zarząd Samundy. Biorąc pod uwagę ogrom żądań i ich nieproporcjonalność do sytuacji ciężko oczekiwać, że zostaną one zaakceptowane. Znacznie bardziej prawdopodobna pozostaje propozycja forsowana przez Nordię niemal od początku – powrót do status quo i rozwiązanie problemu zajmowania ziem na Vaarlandzie. Na razie jednak pozostaje nam czekać na efekty prac delegatów oraz przedstawicieli OPM.

Read Full Post »

Older Posts »