Feeds:
Wpisy
Komentarze

Posts Tagged ‘liga królewska’

Prezentujemy państwu analizę składu Dywizji Srebrnej B Ligi Królewskiej autorstwa Johannesa Konigsegga opublikowaną przed kilkoma dniami na nordyjskim forum dyskusyjnym, a którą za jego zgodą przedrukowujemy i publikujemy na łamach Nyheter fra Norde.

Właśnie poznaliśmy naszych grupowych rywali w cudownej Dywizji Srebrnej B , a są nimi :
Arona Shin Splints
FK Nordheim
KSK Siglivsborg
MKS Novigrad
Młoty z Anheim
Pogoń Lwów
SKP Rohten Gedania
Sporting Tossa de Mar

Grupa jako taka będzie naprawdę interesująca. Nie dość, że znajdują się w niej trzy nordyjskie zespoły to w dodatku dołączyły do niej Młoty i Arona. Pokrótce przeanalizujemy naszych rywali.

Arona Shin Splints

Arona jako zespół zaliczyła dużą wpadkę i spadła z ligi, przez co niestety jest w Srebrnej B. W przerwie pomiędzy rozgrywkami jej couch nie zdecydował się na jakieś zabawy w sparingi. Wychodzi więc na to,że ma pełne zaufanie do swoich zawodników. Nie sprowadzono również żadnych zawodników, ale mimo wszystko jest to jeden z zespołów pewnych do awansu. Analizując kadrę widzimy wielu mocnych zawodników, ale najmocniejszą formacją jest pomoc. Z takimi piłkarzami jak Kelvin Minn czy Lee Maddock można zbierać komplet punktów co mecz.

Przewidywana pozycja na koniec sezonu : 1

FK Nordheim

Nasz kopciuszek od kopciuszków. W zeszłym sezonie trener Haugland powrócił po długiej przerwie do gry i dywizji nie zawojował. Teraz jego sztab ma wojownicze nastroje. W przerwie pomiędzy rozgrywkami FK rozegrało trzy sparingi z czego dwa z KSK oraz jeden z Ajaxem. Zespół ze stolicy zremisował z Królewskimi oraz dostał baty od Amsterdamczyków, którzy jak zawsze pokazali klasę. Do klubu przybył tylko jeden zawodnik ze szkółki klubowej i nie można go uważać za wzmocnienie. Kadra zespołu jest bardzo szeroka, aż dwudziestu trzech zawodników ma zostać maksymalnie wyeksploatowanych w celu osiągnięcia dobrego wyniku, który podobno ma teraz się pojawić. Najgorzej obsadzoną formacją jest na pewno bramka, a najlepszą napad. Na szpicy może grać nawet trzech przyzwoitych zawodników, przez co przy dobrym ustawieniu FK może sprawić kilka niespodzianek.

Przewidywana pozycja na koniec sezonu: 7

KSK Siglivsborg

Klub niewątpliwie z długoletnimi tradycjami w nordyjskiej piłce nożnej. Zespół, który został słusznie reaktywowany. W przerwie sezonowej KSK rozegrał cztery sparingi, w których zaliczył jedną wygraną oraz trzy remisy. Do szatni sprowadzono obrońcę Jana Fellera za prawie 1,2 mln econ. Skład jako taki jest mocny i można zauważyć,że walka o miejsce w podstawowej jedenastce będzie niezwykle ciężka. Wielu zawodników robi swoje. Liderzy? Zapewne Kildahl, Hamre i Stensen .

Przewidywana pozycja na koniec sezonu: 6-7

MKS Novigrad

Nowy zespół, a couch w ogóle o niego nie dba. Aktywność rażąco słaba i pewny kandydat do ostatniego miejsca. Nie ma nawet co opisywać. Taka łódź z dziurawym dnem, która tonie na naszych oczach.

Przewidywana pozycja na koniec sezonu: 9

Mloty z Anheim

Kolejny z pewniaków do awansu. Młoty z Aroną będą się bić o lidera do ostatnich kolejek. Zespół niezwykle silny, ale potrafiący zawieść w nieoczekiwanych momentach. Sprowadzili do dość wąskiej kadry dwóch juniorów, którzy będą szkolić się by po jakimś czasie ich talent eksplodował. W zespole jest wielu dobrych zawodników, ale w wieku, który raczej nie jest dość perspektywiczny. Można byłoby wymieniać takich, ale to niewątpliwie nadal groźna broń w rękach doświadczonego trenera. Od jakiegoś czasu tenże couch stawia również na młodych gniewnych przez co możemy już teraz podziwiać takie talenty jak Rosén. W minionym okienku pozbyli się Billa Catesa oraz Ingvalda Ellingsena.

Przewidywana pozycja na koniec sezonu: 2

Pogon Lwów

Drużyna z rocznym stażem, która pod różnymi nazwami istnieje do dziś. Kadra na wysokim poziomie przez co mogą namieszać w walce o najwyższe cele faworytom. Sprowadzili w obecnym okienku niezwykle mocnego w drugiej linii Goodisona oraz doświadczonego obrońcę Jarreda Reida. Jeśli Ci zawodnicy zaaklimatyzują się w nowym otoczeniu mogą stanowić o sile Pogoni w zbliżających się rozgrywkach. Drużyna ze Lwowa rozegrała jeden mecz towarzyski z SKP Rohten Gedania, który wygrała dosyć wysoko, bo czterema bramkami.

Przewidywana pozycja na koniec sezonu: 3-5

SKP Rohten Gedania

Zespół zaliczany do tych nieobliczalnych. Słaba defensywa w połączeniu z dobrą szpicą robią z tej drużyny nieprzewidywalną. W wielu sparingach, które rozegrali padały wysokie wyniki [oprócz meczów ze Startem i Ajaxem]. Najlepszą formacją jest niewątpliwie pomoc, ale jeśli brać pod uwagę umiejętności w przeliczeniu na zawodnika to tą rywalizację wygrywa atak, w którym gra świetny duet Ravelli-Târpescu.
W okienku transferowym znaczną część pieniędzy z sakiewki przeznaczono na Ferdinando Sgrignana. Ten pomocnik o orientalnych korzeniach z miejsca może stać się gwiazdą i podporą drużyny walczącej o coś więcej niż środek grupy.

Przewidywana pozycja na koniec sezonu: 3-5

Sporting Tossa de Mar

I ostatni z rywali czyli zespół, którego nazwa nikomu nic nie mówi, a wiemy o nich jedynie tyle, że są beniaminkami z aktywnym menadżerem.

Przewidywana pozycja na koniec sezonu: 8

Johannes Konigsegg

Read Full Post »

Piłka nożna w Nordii, niejako na przekór klimatowi, zawsze cieszyła się ogromną popularnością. Nic dziwnego zatem, że wraz ze wzrostem aktywności Nordyjczyków wzrasta też zainteresowanie tym sportem, zarówno aktywne jak i pasywne.

Obecnie dyskusje na temat wyników nordyjskich zespołów stanowią jeden z czołowych, jeśli nie czołowy, temat rozmów w kraju. Nic dziwnego, liczba nordyjskich drużyn uczestniczących w rozgrywkach Ligi Królewskiej uległa podwojeniu. Do Startu Nordheim (aktualnego obrońcy tytułu mistrzowskiego tych prestiżowych rozgrywek) oraz Wolves 10 Nordheim dołączyły dwa kolejne kluby. Oba już kiedyś działały, jeden również w rozgrywkach Ligi. Jest nim zespół Królewskiego Klubu Sportowego z Siglivsborga, czyli KSK Siglivsborg. Drugim jest najstarszy klub piłkarski w Nordii, FK Nordheim, prowadzony przez swojego założyciela, Svena Hauglanda.

ksk

Piłkarze KSK w meczu z liderem Dywizji Srebrnej A, Olimpiciem Satrina, w którym po zażartej walce zakończonej remisem 0:0 wywalczyli 1 punkt

Dwa ostatnie zespoły wystartowały mając za przeciwników piłkarzy o dużo wyższych umiejętnościach i doświadczeniu, toteż nie może specjalnie rozczarowywać dotychczasowa lista wyników. Królewscy w dziesięciu spotkaniach wygrali trzy razy, raz zremisowali, ponosząc przy tym 6 porażek. Obecnie zajmują 6. miejsce w tabeli swojej grupy (na osiem możliwych). Nieco gorzej wiedzie się ich kolegom ze stolicy, którzy odnieśli tylko jedno zwycięstwo, ale aż 3 remisy, pozostałe spotkania przegrywając i plasując się na 7. miejscu.

Zdecydowanie lepiej radzą sobie Wilki, prowadzone przez Johannesa Konigsegga. Stołeczni piłkarze zajmują 3. lokatę, tuż za dającym awans 2. miejscem, niestety praktycznie bez szans na zmianę tego stanu rzeczy. Jak zwykle rolę niekwestionowanego lidera wśród nordyjskich drużyn pełni prowadzony przez Kjella Freyrsonna Start Nordheim. Dwukrotny zdobywca tytułu mistrzowskiego i aktualny obrońca tegoż, po raz kolejny walczy o złoto pragnąc jeszcze raz udowodnić, że jego pierwszoplanowa rola nie ogranicza się tylko do nordyjskiej piłki. Po 10 kolejkach jedynie różnicą bramek wyprzedza FC Elder zajmując fotel lidera Ligi Królewskiej. Trener Freyrsonn ma dodatkową motywację, jako że jest to jego ostatni sezon z tym zespołem. W kolejnej edycji drużynę Vingkrigene („Skrzydlaci wojownicy” – jak sami siebie określają) do boju ma poprowadzić Juliette Tedder, wcześniej biorąca udział w rozgrywkach Nordyjskiej Ligi Piłkarskiej, w obu rozegranych sezonach. Choć nie brakuje wątpliwości, czy nowa trener sprosta temu zadaniu (wszakże dorównać legendzie Freyrsonna nie będzie łatwo), to zdążyła już zebrać wokół siebie pokaźne grono kibiców, którzy zapewniają o swoim wsparciu.

Kolejny sezon zapowiada się jako sezon wielu zmian. Start Nordheim rusza do walki pod nowym przywództwem, wzmacniający swoje szeregi Kungligene z Siglivsborga zapowiadają walkę o awans, o to samo z pewnością ponownie powalczą piłkarze Wolves 10 Nordheim. Kibicom FK Nordheim pozostaje wspierać swoich idoli w nadziei, że również powalczą o czołowe lokaty, a fanom piłki nożnej pozostaje nadzieja, że kolejny sezon będzie jeszcze lepszy od poprzedniego.

Read Full Post »

Po przerwie wracamy do gry! Zapraszamy do lektury artykułu Johannesa Konigsegga, który relacjonuje nam najnowsze wydarzenia ze świata sportu.

Można powiedzieć,że podczas ostatniej kolejki Grupy A LK nie było wielu zaskoczeń. Jedynie Wilki wyłamały się po za ustalony podział drużyn i przegrały z ostatnim Gryfem, który zalicza swój pierwszy raz.
Mecz był niezwykle brutalny.Obydwie strony „cięły równo” prze co dwóch zawodników zostało zniesionych na noszach z pola gry. Sędzia miał sporo pracy, bo żadna ze stron nie odpuszczała. Aż 9 zawodników znalazło się w notesie. Rozegrany na Nasjonalstadionet mecz był niezwykle dziwny, bo Gryf bez przerwy atakował. Cios za cios. Faul za faul. Nikt nie odpuszczał.
Sytuacja gospodarzy mocno się skomplikowała , gdy czerwona kartka za brutalny faul na Snijmansie powędrowała do Johannesa Kongsegga Jr. Widać, że ten zawodnik ma słabe nerwy i nie potrafi wytrzymać ciążącej na nim presji. Wcześniej potrafił wyprowadzić akcję pod bramkę Gryfa, ale ostatni strzał spaprał, jednak Max Floyd wyszedł z fantastyczną paradą – trudno pokonać tak klasowego bramkarza. Niestety.

Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić. Z bezpośredniego rzutu wolnego cudowne okienko zaliczył Schut, który niezwykle udanie będzie wspominał mecz z Wolves, bo zawodnik który zbliża się do kresu swojej piłkarskiej kariery nie może pochwalić się wieloma takimi fantastycznymi meczami, a manager Wilków powiedział w pomeczowej konferencji wprost – Gdybyśmy mieli więcej takich piłkarzy jak Stan Schut to szczyt byłby nasz. Radość ze zdobytego gola nie zaśmieciła umysłu Schuta, bo w ciągu następnych dwóch minut zdołał wypracować bramkę, która nie została uznana! Sędzia odgwizdał spalonego, przez co wprawił we wściekłość kibiców oraz piłkarzy drużyny przyjezdnej, którzy mimo trzech punktów nie powstrzymali krytyki w pomeczowych wywiadach. A jak zareagował Schut? Tylko się śmiał. W drugiej połowie obydwa zespoły częściej atakowały, lecz częste faule zniweczyły wiele akcji Wilków jak i zespołu z Hannsii.
-Możemy jedynie przeprosić kibiców za naszą bezbarwną grę.Ja będąc na boisku nie dopatrzyłem się w naszej grze żadnych pozytywów .Zagraliśmy koszmarny futbol i jeśli chcemy liczyć na dobry wynik w play offach coś trzeba zmienić w naszej grze ofensywnej,bo inaczej znów skończy się na 1/16 – tak po meczu wypowiadał się najlepszy na boisku Klyde Albright. Jest to niestety prawda. Smutna prawda. Ofensywa Wolves jest przeciętna, a rywala łatwo nie da się zmylić. Niestety nie wypatrzyliśmy na stadionie właściciela klubu ze stolicy Nordii, Johannesa Konigsegga. Może jego brak spętał nogi piłkarzom ze stolicy ?

Zwycięstwo na zamknięcie

W ostatnią niedzielę wygraliśmy na wyjeździe z OKS Surma dwa do zera. Po raz kolejny Wilki pokazały pazur. Drużyna z Nordii kontrolowała cały mecz i nie pozwoliła na przeprowadzenie udanego kontrataku. Już nie pierwszy raz defensywa Wolves zagrała fenomenalnie, ale nie na najwyższym poziomie. W pierwszej połowie  Lagström mógł dać prowadzenie piłkarzom drużyny przyjezdnej lecz bramka, którą zdobył padła ze spalonego. Pierwsza połowa to walki o piłkę oraz pojedynki w okolicach pól karnych. Tuż po gwizdku rozpoczynającego drugą połowę meczu bramkę zdobył po pięknej wrzutce Allingham. Ta „siata” dała kopa piłkarzom z Surmy, bo zorganizowali kilka fajnych akcji , dzięki którym przy odrobinie precyzji i zimnej krwi mogli wyjść na remis.
Lidahl,który rozgrywał bezbarwne spotkanie w 89 ‚ otrzymał podanie od Bahramisa i strzelił po ziemi z pierwszej piłki.Strzał nie do obrony ,a silna grupa kibiców z Nordheim
ryknęła na całe gardło :GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL !!!!!!!! Mecz dla OKS już się skończył,a drużyna Wilków może już myśleć o 1/16 .

Derbowy pojedynek atrakcją rundy

Śmiało można powiedzieć ,że najciekawszym meczem 1/16 można już teraz uznać pojedynek Startu oraz Wolves .Tej fazy żaden z zespołów nordyjskich jeszcze nie przeszedł i będzie to zapewne bardzo emocjonujący pojedynek drużyn z ambicjami. Trener pierwszego zespołu Kjell Freyrsonn zbudował swoja drużynę za niewielkie pieniądze i śmiało można określić ją fenomenalną. Dlaczego? Odkąd Gwiazdę Budapeszt [stara nazwa] przejął szkoleniowiec z Nordii zaszły tam niebywałe zmiany. Odeszło wielu  zawodników pierwszego składu, a przyszły szaraki z niższych lig. Eksperci pukali się w czoło, że ten zespół nie będzie miał szans, że jest skazany na pożarcie. A tu co? Od trzech sezonów Start walczy o czołówkę. Prawdziwy ewenement na skalę mikronacyjnną.

A co słychać u Wilków ?

Wolves av Nordheim. Zespół, który przeszedł wszystko. Od radości do furii prezesa jest krótka droga i przekonali się już na tym co niektórzy szkoleniowcy i zawodnicy. W ciągu czterech sezonów gry w Lidze Królewskiej właściciel, Johannes Konigsegg, wywalił na bruk 5 trenerów [chyba ] oraz 21 piłkarzy!

To jest mój cyrk oraz moje małpy.Mogę robić z nimi co mi się podoba – grzmiał parę lat temu właściciel.Raczej teraz jego myślenie się zmieniło, ponieważ w obecnym sezonie nie tylko zaufał couchowi Mohamedowi Eid Wahabowi lecz nie zwolnił żadnego zawodnika, a tym bardziej nikogo ze sztabu szkoleniowego.
– Cud.Inaczej się tego nazwać nie da. Przeżyłem już nie jedną rewolucję i jestem tu nadal. Cieszę się z tego, ale mój pracodawca to chory człowiek. On ma coś z głową! Ingeruje w taktykę oraz poucza woźnych jak mają sprzątać stadion! Obłęd! – mówił w wywiadzie dla naszej gazety anonimowy pracownik Wolves av Nordheim.
-Niestety jest to smutna prawda.Naszym właścicielem jest prawdziwy Imperator. Jak mu podskoczysz to Ci się oberwie – mówił Petric, któremu  udało się uciec przed toporem właściciela, bo przeszedł na emeryturę.
Obecny zespół to mieszanka młodości z rutyną. Jest wielu graczy młodych, uzdolnionych, którzy powoli są wprowadzani do pierwszej jedenastki.
-Nie staramy się wypromować zawodnika. Chcemy go zatrzymać na długie lata. Po co go sprzedawać jeśli kocha on swoją drużynę i zostawia serce na boisku w każdym meczu? Stawiamy na młodych. To nasza przyszłość. – mówił Eid Wahab na konferencji prasowej, na której przedstawiano nowych juniorów .
Jest to chyba najmocniejszy skład Wilków od lat. Jedynie po za pomocą, w której jest wielu młodych. Pozostałe formacje są niezwykle mocno obsadzone i kiedy zespół jest w formie to strach się bać.

Reprezentacja wylatuje do Skarlandu

Już jutro kadra narodowa Królestwa Nordii wylatuje do Skarlandu na zgrupowanie, którym zacznie przygotowania do kolejnej edycji Mundialu. Wiadomo, że Omang, Johanssen oraz Marthinsen przylecą dopiero w czwartek z powodu gry w zespołach ligowych. Kadra będzie trenować w ośrodku Estadio Municipal de Valencia położonym w mieście stołecznym.
Będziemy państwa na bieżąco informować o przygotowaniach zespołu .

Johannes Konigsegg

Read Full Post »

Zapraszamy do lektury relacji z ostatnich meczów nordyjskich drużyn w Lidze Królewskiej, autorstwa Johannesa Konigsegga.

 

Ostatnią środę można śmiało nazwać czarną. Dlaczego? Ponieważ tego dnia wszystkie nordyjskie zespoły ( wraz z kadrą narodową ) przegrały swoje mecze. Niestety po raz kolejny Start i Wolves pożegnały się z Ligą Królewską na 1/16, a narodowy team został rozstrzelany przez Księstwo Sarmacji aż czterema bramkami. Niestety FC Fjordståd też nie dał cienia nadziei .

Zapowiedź spotkań

Po poznaniu rywali w fazie play off Wolves mógł się cieszyć, ponieważ dostał stosunkowo słabego przeciwnika .CF Valencia nie jest drużyną mocną. Ma niewielu zawodników oraz poważne braki w ofensywie. Jednak widać, że na boisku nie grają tylko pieniądze.

Start miał trudniejsze zadanie do wykonania. W 1/16 trafił na rywal z grupy – Młoty z Anheim. Nordyjski zespół miał trudny orzech do zgryzienia. Nie był to hukowy zespół, który da sobie w kaszę dmuchać. Już po wylosowaniu pary trener Startu wiedział, że to będzie kolejny zacięty pojedynek z Młotami, które mimo, że zajęły w grupie ostatnie miejsce premiowane awansem uważane są za jedną z najsilniejszych drużyn LK.

Spotkanie Wilków
Wolves av Nordheim w meczu z Valencią nie zachwycił. Zagrał wręcz fatalnie. Popularne Wilki oddały zaledwie jeden strzał na bramkę ,przy 9 przeciwnika. Przez pierwsze pół godziny gry nic się nie działo. Zawodnicy starali się oszczędzać, przy czym zanudzali kibiców swoją nędzną grą. Dopiero w 31‘ gry CF wywalczył rzut wolny niebezpiecznie blisko pola karnego. Flanagan mógł strzelić piękną bramkę lecz spudłował dosłownie o centymetry. Już po paru minutach Pellegrini mógł dać prowadzenie przyjezdnym ,ale jego desperacka próba przebicia przez obronę Wilków spełzła na niczym. Na początku drugiej połowy doszło do dość kontrowersyjnej sytuacji. Sędzia nie dał zawodnikowi drużyny przeciwnej karki za faul na Sebahattinie. Poszkodowany chciał wykorzystać wolny lecz wyszło mu to dość nieudolnie. No i od tej pory zaczęła się dominacja absolutna CF. Przeprowadzali atak za atakiem i tylko dzięki doskonałym paradom bramkarza Wolves, Xian Zi Yinga ,przyjezdni nie mogli wykorzystać dogodnych sytuacji strzeleckich. Niestety w 66‘ golkiper gospodarzy mógł wyjmować piłkę z siatki ,ponieważ strzałem z dystansu popisał się Flanagan,który zmieścił piłkę tuż pod poprzeczką. Bramka cudo. Na następną siatę musieliśmy czekać do 85‘, kiedy to ponownie Nick Flanagan pokonał bramkarza gospodarzy ( tylko tym razem z rzutu wolnego). Niesłychanie skuteczny w tym meczu Nick chciał skompletować hat tricka ,ale przeszkodził mu w tym fenomenalny Ying.

Komentarz pomeczowy

Mecz nie stał na najwyższym poziomie ,więc i wynik nie powala na kolana. Wielu kibiców Wilków zapewne podzielało entuzjazm prezesa Johannesa Konigsegga, który myślał ,że wreszcie jego drużyna przejdzie 1/16 LK. Wszystko wskazywało, że tak się stanie. Stołeczni byli zdecydowanie silniejszy od Valencii. Budżety nieporównywalne, a o zapleczu treningowym nie wspomnę. Nic nie mam do CF ,ale uważam ,że powinni zatrzymać się na Wilkach. Niestety pomyliłem się…
– Jestem zszokowany tym co zobaczyłem dziś na boisku. Zawodnicy nie pokazali w stu procentach tego co potrafią. Ba ! Co oni pokazali!? Nic. Biegali tak jakby ich żony rano nie nakarmiły – oburzał się po meczu jeden z członków zarządu klubu ze stolicy Nordii. Raczej trudno się mu dziwić. Nie od dziś wiadomo, że w Wolves av Nordheim płaci się niemałe pieniądze piłkarzom, którzy po prostu na nie nie zasługują.

-Trzeba zrobić remanent w składzie. Nie wyobrażam sobie, abym widział identyczny zespół w przyszłym sezonie .Pozbędziemy się tego za*****go szrotu! – dodaje prezes Konigsegg. Po meczu stołek stracił menadżer Mohamed Eid Wahab , który nie zdobył zaufania członków zarządu ,a tym bardziej właściciela klubu. Już chodzą plotki, że zarząd przesunie na funkcję trenera pierwszego zespołu asystenta . Widać ,że w przyszłym sezonie zobaczymy nieco zrewolucjowanego Wolves.

18.04.2012 ( godz. 19.30 ),Nordheim (Nasjonalstadionet )
Bramki : Nick Flamagan 66,85

Wolves :

Zi Ying – Holme , Petkaris (C) ,Timmerman , Lagstrom – Gunes ,
Yavuzturk ,Fitzgerald , Konigsegg – Hignet ,Lidahl

CF Valencia

Klenov – Barco, Tryapkin , Bremke , Pellegrini (C) – Isidro , Ekvall , Lowe , Yazew-
Tarpescu , Flanagan

Żółte kartki: Konigsegg
Sędzia: Luke Bribe

Read Full Post »

Po długiej przerwie wracamy do informacji z nordyjskich stadionów.

Awans Królewskich, Wikingowie zostają

Zakończył się kolejny sezon Ligi Królewskiej, który przyniósł nieoczekiwane rozwiązania. Dotychczas niezwykle słabo grająca drużyna KSK Siglivsborg pokazała się od najlepszej strony wracając do poziomu gry znanego z początkowych występów klubu. Królewscy zdominowali rozgrywki w swojej grupie obejmując prowadzenie w tabeli po pierwszym meczu i nie oddając go do końca sezonu, który Nordyjczycy zakończyli mając 9pkt. przewagi nad wiceliderem. Tym samym po długiej nieobecności klub wraca do Dywizji Złotej – wyższej klasy rozgrywek w Lidze Królewskiej. Warto też wspomnieć, że za zwycięstwo w lidze oraz zdobycie tytułu króla strzelców przez Berta-Åke Redina (30l.) dało w sumie klubowi zastrzyk finansowy w wysokości miliona econ.

Nieco mniej szczęścia mieli piłkarze Vikinga Nordheim. Stołeczna drużyna zajęła 5. miejsce w swojej lidze tracąc 11pkt. do dającego awans 3. miejsca. Mimo to po poprzednim sezonie, który ze względu na zawirowania związane z odejściem menadżera i założyciela klubu herr Odda Iversena, drużyna zaliczyła dobre występy pod wodzą Johannesa Konigsegga, nowego menadżera. Miejmy nadzieję, że w następnym sezonie Wikingowie zawalczą o awans.

NHL przedłużyła rozgrywki

Powstała niedawno Nordenska Hockeyligaen powinna w tej chwili być zawieszona w czasie międzysezonowej przerwy. Jednakże problemy, które uniemożliwiły rozegranie aż 3 meczy z sezonu zmusiły szefującego rozgrywkom Austriaka, Wiktora Mareckiego (będącego również menadżerem Vienna Capitals, jednego z 4 zespołów biorących udział w lidze) do przedłużenia czasu potrzebnego na rozegrania brakujących spotkań. Dopiero po ustaleniu wyników brakujących spotkań będzie można opublikować ostateczny wynik 1. sezonu i ogłosić zwycięzcę Mistrzem Nordii. Jednakże bezsprzecznym faworytem jest wiedeńska drużyna, która radzi sobie w tych rozgrywkach najlepiej.

 

Read Full Post »

Jako redaktor NfN przepraszam za zwłokę i zaniedbywanie swojej dziennikarskiej pracy, ale swój czas muszę inwestować w innym kierunku, a napisanie artykułu do NfN jednak trwa trochę więcej niż kilka minut. Jednak (w końcu) przedstawiam X (więc w jakimś stopniu jubileuszowy) już numer najprężniej rozwijającego się „kącika” Nyheter fra Norde – Sportsone.

Mistrzostwa Nordii 2011 – złoto dla Nordii i Elderlandu

W ostatnim czasie odbyły się pierwsze Mistrzostwa Nordii w skokach narciarskich. Nordyjczykom udało się zdobyć cztery medale, w tym jeden złoty, należący do Einara Bjørna Olavsena, który wygrał konkurs na skoczni K90. W tym samym konkursie brąz wywalczył Kjell Freyrsonn. 2. był Elderlandczyk, Jacek do Nascimento. Srebrny medalista z Elderlandu zabrał ze sobą również złoty krążek z Bjørnbakken, pozostałe dwa miejsca zajęli kolejno Freyrsonn i Olavsen.

Nordyjskie zespoły idą naprzód

Grające w drugiej klasie rozgrywek Ligi Królewskiej zespoły z naszego kraju idą do przodu. KSK Siglivsborg po zwycięstwach 7-0 i 3-1 awansowało na 5. miejsce i wyraźnie odbija się od dna. Z kolei Viking Nordheim kontynuuje passę zwycięstw po raz trzeci pokonując przeciwnika, tym razem aż 6-1. Ostatnie sukcesy pozwoliły Wikingom na objęcie pozycji lidera w tabeli. Daje to dobre rokowania na przyszłość.

Reprezentacja powoli rusza do przodu?

Bez sukcesu zakończył się mecz z Al Farun, przegrany 0-3 przez naszych piłkarzy. Jednak dobrze wróżą na przyszłość wróżą mecze towarzyskie przed rozpoczęciem Ligi Światowej. O włos od remisu byliśmy grając z Okoczią, ale już w meczu Elderlandem odnieśliśmy pełen sukces. Fantastyczna gra sprawiła, że pokonaliśmy rywala 3-2. Sądzę, że nasza obecna gra pozwala nam celować w środek tabeli, który powinien być naszym minimum. Pytanie jest natomiast takie, czy faktycznie jest to w zasięgu. Wydaje się, że naszej reprezentacji brakuje jeszcze jakiegoś istotnego elementu, filaru drużyny, który utrzyma całość na odpowiednim poziomie.

Nie znamy jeszcze wyniku meczu z Sułtanatem Al Rajn, trzymajmy więc kciuki za naszych piłkarzy. Relacja już w kolejnym numerze, razem z raportem z Elderlandu, gdzie nasi skoczkowie, zgodnie z zapowiedziami mają powalczyć o medale na mistrzostwach kraju.


Read Full Post »

Witamy w kolejnym wydaniu Sportsone, po dość długiej przerwie wznawiamy relacje z nordyjskich (i nie tylko) stadionów i skoczni narciarskich.

Nordyjske derby – stołeczni górą

Ten mecz piłkarze Królewskich zapamiętają na długo. W meczu z Wikingami zdominowali boisko oblegając bramkę rywali, a mimo to przegrali. Siglivsborczycy nie byli w stanie wykorzystać praktycznie żadnej okazji (prócz jednej, po której padła jedyna bramka dla KSK). Bez dwóch zdań zadowoleni natomiast mogą być Nordheimczycy, którzy przedarli się przez zastępy rywali zdobywając 2 bramki dla swojego klubu. Pięknymi strzałami popisał się Phiotos Koutsis, który strzelił oba gole dla Vikinga. Nie bez znaczenia pozostaje z pewnością fakt, że podczas gry kontuzjowani zostali Kundsen i Lidahl co w dużym stopniu zdezorganizowało defensywę Królewskich. Podobna sytuacja miała miejsce, kiedy kontuzji uległ Petkaris, po czym Patrick Langøy zdobył bramkę dla KSK.

KSK wzmacnia skład na nowy sezon

Władze zespołu z Siglivsborga zgodnie z obietnicami reorganizują skład drużyny. Najpierw dołączył Bert-Åke Redin, który ma wzmocnić podupadły nieco atak. Najnowszym nabytkiem stał się Cornelis Kjellberg, który uzupełni defensywę Królewskich.

Bez sukcesu w Nordheim

Kibice reprezentacji narodowej zgromadzeni na Nasjonalstadionet i Nordheim nie mieli powodów do radości. Mimo zaciętej walki Nordia uległa Okoczii 2:3. Walka była niezwykle wyrównana, a przez sporą część czasu wydawało się, że Nordyjczycy gotowi są na to, by zacząć regularnie wygrywać. Jednak jak widać czeka nas jeszcze trochę pracy. Sam selekcjoner stwierdził po meczu, że ustawienie 4-3-3 nie był szczęśliwym wyborem, pozwoliło jednak na sprawdzenie naszej ofensywy. Jak zwykle niezawodny był Erland Karlsen strzelając jedną z dwóch bramek dla naszej drużyny (drugą dołożył Audun Hegnar). Bardzo dobrze zaprezentował się nowy nabytek reprezentacji Hjalmar Sandman. W najbliższym czasie rozpoczyna się Liga Światowa – będzie to okazja, by obserwować postępy naszych piłkarzy i, miejmy nadzieję, drogę do sukcesów i zwycięstw.

Read Full Post »

Koniec sezonu dla nordyjskich drużyn

Dla naszych klubów piłkarskich koniec fazy grupowej Ligi Królewskiej był jednocześnie końcem sezonu. KSK Siglivsborg uległo Młotom z Anheim 0-3 zajmując ostatecznie siódme, przedostatnie miejsce grupy B Złotej Dywizji. Tym samym Królewscy spadają do niższej serii rozgrywek. Viking Nordheim w swojej klasie rozgrywek uplasował się na szóstej, nie dającej awansu, pozycji remisując w ostatnim meczu z AC Nadzieją 1-1.

Remis reprezentacji

Nasza drużyna narodowa po zaciętym boju z Chattycją i Shanią zeszła z boiska z jednym punktem. Mecz zakończył się wynikiem 3-3. Mimo, że gospodarze mistrzostw statystycznie zdominowali boisko, to nasi piłkarze grali z liderem tabeli grupowej jak równy z równym. Niestety nasza drużyna po raz kolejny została osłabiona: do pauzującego przez jeden mecz za kartki Auduna Hegnara oraz kontuzjowanego Erlanda Karlsena dołączył Christer Ahlsen, który również uległ urazowi. Na szczęście Hegnar i Karlsen powinni być już gotowi do gry w ostatnim meczu Nordii na tym mundialu.

Zdobywca Pucharu nadal nieznany

Do ostatniego konkursu będziemy musieli zaczekać z poznaniem nazwiska pierwszego w historii zdobywcy Pucharu Nordii w skokach narciarskich. W 4. konkursie, rozgrywanym w Isståd, pierwsze miejsce zająć Odd Iversen, po dwóch fantastycznych skokach.

Zawodnik | 1. skok| 2. skok | Punktacja końcowa
1.Odd Iversen | 128.5m | 130.0m | 268.8pkt.
2.Einar Björn Olavsen | 126.0m | 127.0m | 261.4pkt.
3.Kjell Freyrsonn | 124.0m | 123.5m | 251.4pkt.

Klasyfikacja generalna Pucharu Nordii:

1. Einar Björn Olavsen | 9pkt.
2. Kjell Freyrsonn | 8pkt.
3. Odd Iversen | 7pkt.

Przygotowanie do Mistrzostw rozpoczęte

Rozpoczęły się przygotowania do Mistrzostw Nordii 2011 w skokach narciarskich. Pojawił się wstępny regulamin, trwa również dyskusja nad miejscem rozegrania zawodów, wszystko wskazuje na to, że odbędą się one w Nordheim. W przeciwieństwie do Pucharu Nordii Mistrzostwa nie będą ograniczały się do obywatel Królestwa Nordii, dlatego już teraz zapraszamy zainteresowanych obcokrajowców do startu i walki o tytuł mistrza kraju. Planowany czas rozegrania zawodów planowany jest na tydzień od 14. do 20. marca, a ogłoszenie wyników na 21. marca.

Read Full Post »

Reprezentacja bez punktów, ale na wysokim poziomie

Reprezentacja Nordii od wygranego meczu z Parlandią pozostaje bez zwycięstwa, przegrywając oba mecze z Austro-Węgrami. Nie da się jednak zarzucić naszym piłkarzom braku determinacji i woli walki. Nasi piłkarze zaprezentowali grę na światowym poziomie utrudniając do maksimum zdobycie 6pkt. przez drużynę Monarchii. W pierwszym meczu, mimo utrzymywanej na boisku przewagi Nordyjczycy ulegli 3:4, mimo znakomitej gry Erlanda Karlsena, który powoli wyrasta na czołową postać w reprezentacji, bez którego żaden skład nie może wyjść na boisko. Karlsen popisał się dwoma świetnymi strzałami, uzyskując obecnie średnią 1 bramki na mecz. W drugim meczu jednak nie mógł dopisać na swoje konto, bo już w 15. minucie został wyeliminowany z gry i kontuzjowany musiał opuścić boisko. Niestety nie zagra aż do 22 lutego, co spowoduje znaczne osłabienie drużyny. Mimo, że Freddy Eines godnie zastąpił kontuzjowanego kolegę Nordii nie udało się powstrzymać Austro-Węgier, które zdominowały mecz i ostatecznie wygrały 3:2.

KSK pożegna się ze Złotą Dywizją, Viking walczy o awans

KSK Siglivsborg jest już bez szans na odrobienie straty do rywali i utrzymania się w Złotej Dywizji. Niezwykle słaba gra w meczach z czołowymi zespołami Ligi Królewskiej pokazuje, że Królewskim daleko jeszcze do światowej czołówki, a następny sezon będzie z pewnością okazją do przebudowania drużyny i odzyskania obecnej pozycji.

W odmiennej sytuacji jest drużyna Viking Nordheim, która wciąż walczy o awans. Mimo 4-punktowej straty do 4. drużyny w grupie nie poddają się i wciąć idą naprzód. Jeśli Wikingom uda się odnieść sukces, Nordia nadal będzie miała swojego reprezentanta w wyższej klasie rozgrywek.

Puchar wkracza w decydującą fazę

Coraz ciekawsza sytuacja robi się w zawodach Pucharu Nordii. Po 3. konkursie i zwycięstwie Kjella Freyrsonna mamy dwóch liderów klasyfikacji. Mimo zajęcia drugiego miejsca Odd Iversen stracił szanse na zdobycie Pucharu, a decydujące starcie rozegra się pomiędzy liderującymi Olavsenem i Freyrsonnem.

Wyniki konkursu w Bergståd:

Zawodnik | 1. skok| 2. skok | Punktacja końcowa
1.Kjell Freyrsonn | 84.5m | 137.0pkt.| 84.0m | 273.5pkt.
2.Odd Iversen | 81.0m | 130.5pkt. | 80.5m | 260pkt.
3.Einar Bjørn Olavsen | 77.5m | 123.5pkt.| 78.0m | 247.5pkt.
Klasyfikacja generalna Puchar Nordii po 3 konkursach:

1. Einar Bjørn Olavsen | 7pkt.
Kjell Freyrsonn | 7pkt.
3. Odd Iversen | 4pkt.

Read Full Post »

Witamy w piątym już wydaniu Sportsone. Od ostatniego numeru doczekaliśmy się zwycięstwa na mundialu, przeciętnych występów w Lidze Królewskiej i zakończenia zawodów w Passborgu. Zapraszamy do lektury!

Historyczne zwycięstwo

Reprezentacja Nordii wygrała swój pierwszy w historii mecz mundialowy. Wczoraj Nordyjczycy rozgromili reprezentację Parlandii aż 4:0, nadrabiając tym samym stratę do zajmującej 3. miejsce drużyny Austro-Węgier. Warto dodać, że następny mecz gramy właśnie z Monarchią, zwycięstwo Nordii dawałoby szansę na wyprzedzenie rywali w tabeli grupy na zasadzie przewagi różnicy bramek, gdyby w meczu udało się ją zdobyć. Wydaje się, że wczorajsze wysokie zwycięstwo rozbudziło nadzieję kibiców i piłkarzy na coś więcej, niż przedostatnie miejsce w grupie.

Mecz rozpoczął się pomyślnie dla naszych piłkarzy. Pierwsza połowa w zupełności należało do Nordyjczyków, którzy nie dali Parlandii żadnej szansy na strzelenie bramki. W 17. minucie Tom-Eivind Omang wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Ten sam piłkarz w 40. minucie gry, po raz kolejny po asyście Asgeira Johanssena, strzelił drugą bramkę dla Nordii. W świetnych humorach nasi piłkarze wyszli na boisko po przerwie. Zbytnia pewność siebie Nordyjczyków otworzyła drogę do naszej bramki rywalom, dając aż 3 okazje do zdobycia bramki dla drużyna Parlandii. Nasza reprezentacja otrząsnęła się z letargu pod koniec meczu. Na 3 minuty przed końcem regulaminowego czasu gry gola strzelił Audun Hegnar. W 92. minucie sędzią odgwizdał rzut karny, który popisowym strzałem wykorzystał Erland Karlsen, pomocnik, który zagrał dzisiaj na pozycji napastnika i jak się okazuje sprawdził się znakomicie.

Znów bez punktu

Po raz kolejny zawiedli piłkarze KSK Siglivsborg. W meczu z Aroną Shin Splints przegrali 1:2. Jedynego gola dla Nordyjczyków strzelił z rzutu karnego Willy Østensen. Poprzedni mecz z Blondi Alexopolis pewni sukcesu Królewscy jedynie zremisowali pozostając na ostatnim miejscu w tabeli. Wydaje się, że obecny sezon będzie potężnym wstrząsem dla drużyny KSK, która będzie musiała diametralnie zmienić taktykę i przebudować zespół w kolejnym sezonie, jeśli Nordyjczycy będą chcieli wrócić do Złotej Dywizji, z której obecnie spadek jest coraz bardziej nieunikniony.

Wikingowie na granicy

W o wiele lepszej sytuacji są piłkarze Vikinga Nordheim. Co prawda przegrali z drużyną Wacker Innsbruck 0:1, spadając tym samym na 5. miejsce w tabeli, nie dające awansu, to jednak wciąż walczą o przebicie się do wyższej klasy rozgrywek. Nadzieje na sukcesy Wikingów rozbudzają sukcesy takie jak przedostatnie spotkanie, które zakończyło się wygraną nad Spartą Praga 3:1.

W Passborgu bez zmian

Drugie zawodu Pucharu Nordii nie przyniosły zmian. Drugie zwycięstwo zaliczył lider klasyfikacji generalnej Einar Bjørn Olavsen. Na drugim miejscu uplasował się Kjell Freyrsonn, a na 3. Odd Iversen.

Wyniki zawodów w Passborgu:
Zawodnik | 1. skok| 2. skok | Punktacja końcowa
1.Einar Bjørn Olavsen | 109.5m | 110.0m | 253.5pkt.
2.Kjell Freyrsonn | 109.5m | 105.5m | 244.4pkt.
3.Odd Iversen | 108.0m | 107.5m | 243.9pkt.

Aktualna klasyfikacja generalna po 2 konkursach wygląda następująco:

1. Einar Bjørn Olavsen | 6pkt.
2. Kjell Freyrsonn | 4pkt.
3. Odd Iversen | 2pkt.

Kolejne zawody, odbywające się w Bergståd, zakończą się już za tydzień i wtedy poznamy wyniki.

Read Full Post »

Older Posts »